Dziady polsko-japońskie w Instytucie Grotowskiego.

0
1042

Kilka lat temu nasze myślenie o twórczości Adama Mickiewicza do góry nogami wywróciły „Dziady” w reżyserii Michała Zadary. Twórcom udało się ze szkolnej lektury stworzyć kilkunastogodzinny, współczesny i atrakcyjny maraton teatralny. Teraz artyści z Instytutu im. Jerzego Grotowskiego znaleźli nową, równie oryginalną interpretację. Postanowiono połączyć słowiańską kulturę z japońską. Okazało się bowiem, że mamy wiele wspólnego z mieszkańcami wysp dalekiego wschodu. 

Święto O-bon pochodzi z japońskiego buddyzmu i ma już ponad 500-letnią tradycję. Podobnie, jak w przypadku dziadów albo chrześcijańskich zaduszek, O-bon to czas oddawania czci zmarłym. W Japoni odbywają się wtedy lokalne festyny, których ważnym elementem są tradycyjne tańce Bon-odori. Podobnie, jak w dziadach, ostatecznie żywi starają się ułatwić zmarłym powrót do ich krainy. Na tym motywie opierają się najczęściej twórcy słynnego japońskiego teatru nō. 

„Dziady polsko-japońskie” w reżyserii Jadwigi Rodowicz-Czechowskiej mają być wyjątkowym połączeniem obu kultur. Osią spektaklu będzie taniec, muzyka i rola kobiety, która według autorów, była do tej pory w „Dziadach” ignorowana. Zamiast Guślarz będzie Wodzirejem, a pilnować go będą kobieta i kapela. Trudno tu będzie jednoznacznie określić, gdzie jest mowa o obrządkach słowiańskich, a gdzie zaczyna się już święto japońskie. Autorzy nie chcą jednak za bardzo odchodzić od oryginalnego tekstu, a duchy będą mówić słowami Mickiewicza.

„W setną rocznicę nawiązania oficjalnych stosunków między Polską a Japonią nasze kolejne noce dziadów dedykujemy Dziadom i Babom, którzy i które w przeszłości sycili związki między dwoma królestwami teatru” – piszą organizatorzy.c

Zanim wybierzemy się na spektakl warto jednak przyjrzeć się twórcom i obsadzie. Reżyserią spektaklu zajmuje sięJadwiga Rodowicz-Czechowska, absolwentka japonistyki, była współpracownica Jerzego Grotowskiego. Jest badaczką teatru japońskiego, autorką książek, tłumaczką i reżyserką teatralną. Za to energię japońskiego tańca na scenę wprowadzą Hana Umeda i Kanji Shimizu. Umeda jest performerką, tancerką i instruktorką tańca nihon buyō, a także uczennicą mistrzyni Nishikawa Fukushino ze szkoły Nishikawa-ryu w Tokio. Propaguje w Polsce klasyczny taniec japoński. Kanji Shimizu jest za to zawodowym aktorem oraz choreografem teatru (japońskiego teatru klasycznego), związanym z wybitnym Teatrem Tessenkai w Tokio współpracującącym z Polską od 1980 roku.

Teatr „nō” jest jednym z rodzajów japońskiego teatru klasycznego. Słowo „nō” oznacza: umiejętność, talent, sztukę. Jest…

Publisert av Instytut Grotowskiego Torsdag 28. mars 2019

Pełną obsadę wraz z biografiami zobaczysz tutaj.

Foto: @grotowskiinstitute