
Bezustanne upały bywają zmorą dla mieszkańców Wrocławia. Prognoza pogody na sierpień nie przynosi żadnej nadziei, a zamiast tego przewiduje kolejne tygodnie wypełnione ostrym słońcem. Jednak nawet ci, którzy spędzają wakacje w mieście, mogą znaleźć wymarzone ukojenie.

Wrocław może się poszczycić kilkoma niezłymi beach barami, a każdy z nich wyróżnia się czymś innym – Bar Prosto z Mostu przyciąga uwagę basenem. Wejście jest płatne 10 zł od osoby, co – zgodnie z informacjami, jakie Prosto z Mostu publikuje na swoim fanpage’u – ma zapobiec nadmiernym tłumom. Dotychczas głównymi atrakcjami miejskich plaż były koncerty, stand-upy czy mecze siatkówki plażowej, a od ponad tygodnia do tego grona dołączył basen. Bardziej przemawia do mnie taplanie się w wodzie niż bieganie za piłką po piasku w trzydziestostopniowym upale. Wyobraźcie sobie tylko… Zimny drink po wyjściu z wody, pizza wprost z pieca i ulubiona muzyka – brzmi jak wakacje marzeń, tymczasem to tylko wrocławska miejska plaża. A może jedno i drugie?

Kąpielisko Glinianki znajdujące się w pobliżu Stadionu Wrocław pozwala zarówno na odpoczynek, jak i aktywne spędzenia wolnego czasu. Już za 30 zł można skorzystać z wyciągu – dla zwolenników adrenaliny przygotowano również specjalne wyciągi z przeszkodami. Tamtejszy WakePark nie tylko wypożycza sprzęt i odpowiada za wodne atrakcje, ale również organizuje liczne imprezy – najbliższa jest w latynoskim stylu i odbędzie się już 4 sierpnia. Spróbuj swoich sił na desce, a potem odpocznij w rytmie salsy. I chociaż trudno jednoznacznie stwierdzić, czy gorzej wychodzi mi salsa, czy ekstremalne sporty, to z chęcią wrócę do tak pozytywnego miejsca jakim jest WakePark na wrocławskich Gliniankach.

Aquapark wydaje się oczywistym wyborem, chociaż sam oferuje nieoczywiste rozwiązania. Baseny zewnętrzne umożliwiają pływanie pod gołym niebem czy opalanie się na licznych leżakach. Od ogromu atrakcji aż boli głowa – jest surfing, strzelnica, paintball, malowanie twarzy, kule zorbingowe czy wodny tor przeszkód. Nie tylko dzieci dobrze się bawią, bo w większości rozrywek biorą udział również dorośli. No, być może oprócz malowania twarzy. 😉 W ofercie wrocławskiego Aquaparku można znaleźć nie tylko zewnętrzny basen rekreacyjny, ale również sportowy czy solankowy, z których – dzięki podgrzewanej wodzie – korzystanie jest możliwe nawet wówczas gdy temperatury spadną. Na to jednak musimy jeszcze trochę poczekać.

A gdyby tak połączyć relaks w wodzie z treningiem? Aqua aerobik nie tylko pomoże w uzyskaniu wymarzonej sylwetki, ale również znacznie poprawi kondycje czy sprawność naszego organizmu. Wrocławskie Centrum SPA prowadzi zajęcia o różnych stopniach intensywności – każdy może znaleźć coś dla siebie. Dla mnie największym plusem aqua aerobiku jest to, że wszystkie zajęcia odpływają się w na tyle płytkiej wodzie, że umiejętność pływania nie jest potrzebna. Basen na Teatralnej zachwyca nie tylko szeroką ofertą zajęć, ale także rzymską, renesansową architekturą. Wymachiwanie różnymi częściami ciała pod wodą przebiega gładko pod pięknie zdobionym sufitem.

Bez względu na to, czy wolisz pełne adrenaliny skoki na desce, spokojne opalanie przy drinku na miejskiej plaży, czy aktywne ćwiczenia aerobowe, z pewnością możesz schronić się przed upałem. Miasto ma w swoim zanadrzu kilka różnych, wodnych rozrywek, a każde z nich chociaż na chwilę pozwoli na ochłodzenie. Co wybierzecie? Ja korzystam z zalet mieszkania na wsi i moczę nogi w przydomowym basenie. Polecam!
Przeczytajcie także: Milion dzieci w Tajlandii spotkało się, aby medytować w intencji pokoju na świecie – f7city.pl
