Lekcja historii najnowszej w Muzeum Pana Tadeusza

0
828
Wystawa "Misja: Polska" w Muzeum Pana Tadeusza. Fot. Łukasz Giza

MISJA: POLSKA
JAN NOWAK-JEZIORAŃSKI & WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI

 

Muzeum Pana Tadeusza to najnowsza i najnowocześniejsza część Ossolineum, prezentująca zbiory Zakładu na bogatym tle historycznym i literackim. Funkcjonuje od maja 2016 roku w jednej z piękniejszych kamienic Wrocławia – Pod Złotym Słońcem (Rynek 6).

 

Mateusz Palka: Muzeum Pana Tadeusza składa się z dwóch wystaw stałych. Pierwsza poświęcona jest rękopisowi „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Druga część to „Misja: Polska”. Wystawa, która powstała w oparciu o zbiory przekazane do Ossolineum przez Władysława Bartoszewskiego i Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Opowiada o tym, w jaki sposób w XX wieku walczyliśmy o suwerenność, wolność i prawa obywatelskie.

Opowieść ułożona jest w sposób chronologiczny, począwszy od wybuchu II Wojny Światowej w 1939 r. Kolejne sale ekspozycji ukazują, jak krzyżowały się losy obu bohaterów. Pierwsze trzy sale zorganizowane są według osi czasu – kilkuminutowych projekcji przywołujących najważniejsze wydarzenia w historii Polski z lat 1939-1989.

Sala pierwsza to okres trwania II Wojny Światowej. Ekspozycja zatytułowana „Już nigdy nie będziemy bierni”. Nagłówek to słowa wypowiedziane przez Władysława Bartoszewskiego po zwolnieniu z KL Auschwitz.

Małgorzata Preisner-Stokłosa: Bartoszewski we wrześniu 1940 został aresztowany, i wywieziony tzw. drugim transportem warszawskim do Oświęcimia, gdzie pozostaje  do kwietnia 41. roku. Po zwolnieniu z Auschwitz nawiązuje kontakt z Podziemiem przez ówczesną sekretarkę Tadeusza Makowieckiego. Bartoszewski angażuje się w pracę Biura Informacji i Propagandy AK, Frontu Odrodzenia Polski (gdzie poznaje Zofię Kossak) oraz działalność Rady Pomocy Żydom „Żegota”.

Ta druga stanowi jeden z tematów ekspozycji w pierwszej sali. Prezentowany jest „Protest” – konspiracyjna ulotka autorstwa Zofii Kossak – jej wyraz sprzeciwu wobec holokaustu. W gablocie obok znajduje się zbiór 187 pokwitowań pomocy finansowej Żydom. Daty na karteczkach cofnięte są o 10 lat, a kwoty dotowane- podzielone przez 100. Eksponat znalazł się w Muzeum, ponieważ odpowiedzialny za pokwitowania Maurycy Herling- Grudziński, nie wykonał polecenia zniszczenia dowodów działania komórki „Felicja”. Zamiast tego zakopał je w puszce pod ziemią. Po wojnie puszka trafiła w ręce Władysława Bartoszewskiego, a ten przekazał je Ossolineum.

Działalność Jana Nowaka-Jeziorańskiego, w pierwszej sali, przedstawiona jest m.in. pod postacią zaszyfrowanych depesz opisujących kolejne etapy jego misji kurierskich.

Mateusz Palka: Nowak-Jeziorański głównie znany był ze swojej działalności kurierskiej. Współorganizował m.in.  „akcję N”, która była formą tzw. czarnej propagandy. Podziemie wydawało druki skierowane do Niemców, których zadaniem było podkopywanie morałów i ducha wojennego przeciwników. Opisywały fikcyjne ruchy wojenne, rzekomą antynazistowską propagandę.
Nowak-Jeziorański był jedną z osób, które przewoziły te druki – w przebraniu, pod zmyśloną tożsamością – narażając się na ogromne ryzyko dekonspiracji.

Część poświęconą drugiemu bohaterowi podsumowuje gra, za pomocą której zwiedzający mogą złożyć wojenną radiostację oraz nadać depesze nadajnikiem Morse’a, posługując się przy tym wierną księgą szyfrów z misji Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

Sala druga to okres intensywnych zmian społeczno-politycznych PRL. Tytuł „Będziemy mówili Wam prawdę” nawiązuje do przemówienia Jana Nowaka z 3 maja 1952 roku:

BĘDZIEMY MÓWILI WAM PRAWDĘ O WYPADKACH ROZGRYWAJĄCYCH SIĘ W ŚWIECIE, KTÓRĄ SOWIECKI REŻIM CHCE PRZED WAMI UKRYĆ, BY ZDŁAWIĆ W WAS RESZTKI NADZIEI […]. BĘDZIEMY MÓWILI GŁOŚNO TO, CZEGO SPOŁECZEŃSTWO POLSKIE WYPOWIEDZIEĆ GŁOŚNO NIE MOŻE, BO MA KNEBEL NA USTACH.

Mateusz Palka: Nowak-Jeziorański w 1952. roku dostaje propozycję utworzenia polskiej rozgłośni Radia Wolna Europa w Monachium. Gromadzi tam najważniejszych działaczy radiowych okresu międzywojennego. Są to komentatorzy, dziennikarze, artyści, pisarze, członkowie kabaretów. Absolutna śmietanka działalności radiowej. Na wystawie można odsłuchać audycje dotyczące m.in. śmierci Stalina, marca ‘68 roku, inwazji na Czechosłowację, dramatycznych relacji z masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku. Salę kończy rok 1975, kiedy Nowak-Jeziorański odszedł z radiaJego decyzja spowodowana była naciskiem Amerykanów na zamknięcie radiostacji. Senator Fulbright uważał, że radio to relikt zimnej wojny, który podsyca konflikty, a polityka odprężenia powinna opierać się na dialogu.

W sali drugiej znajduje się stanowisko z goglami, gdzie wykorzystana technologia wirtualnej rzeczywistości pozwala zwiedzającym przenieść się w przestworza i obserwować akcję „Spotlight” w trakcie jej trwania. Miała ona miejsce w 1955 roku z inicjatywy Radia Wolna Europa. Koordynowana przez Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Przy pomocy balonów na terytorium Polski zrzucano broszury Józefa Światły oskarżające Bolesława Bieruta o „kapturowe morderstwa, szantaż, prowokację”, bycie agentem moskiewskim, działania mające na celu likwidację AK i Podziemia Polskiego.

Władysław Bartoszewski, który pozostaje w kraju, w 1946 roku zostaje aresztowany pod zarzutem szpiegostwa. Ekspozycja „Będziemy mówili Wam prawdę” oferuje odegrane przez aktorów przesłuchanie Bartoszewskiego. Treść oparta jest na oryginalnych stenogramach.

— Bartoszewski, za co jesteście skazany?
— z artykułu ósmego…
— za co?
— za rzekome szpiegostwo.
— rzekome? Nie ma rzekome, sąd was skazał!
— obywatelu naczelniku, czy obywatel naczelnik uważa, że gdybym był prawdziwym szpiegiem, to bym dostał osiem lat?
— może byliście takim mniejszym szpiegiem.

 

Sztuka (nie)sztampowa! Przeczytaj rozmowę z aktorami Teatru SZTAMPA.

 

Małgorzata Preisner-Stokłosa: W marcu 55.roku sąd uznaje wyrok skazujący za niesłuszny. Bartoszewski rozpoczyna pracę w Tygodniku Powszechnym. Ogłasza apel o nadsyłanie wspomnień na temat pomocy jakiej Polacy udzielali Żydom podczas holokaustu. Razem z Zofią Lewinówną opracowują książkę „Ten jest z ojczyzny mojej, która zostaje nagrodzona w Izraelu. Bartoszewski otrzymuje zaproszenie na odczyt, ale trudno, żeby osoba uznana za niebezpieczną dla kraju dostała paszport i pozwolenie na wyjazd. Udaje się to dopiero po interwencji Stefana Kisielewskiego, który był wówczas posłem Znaku. Miał podejść do Moczara i powiedzieć: „Żydzi nas szkalują. Jest mój kolega Bartoszewski, który opowiada o tym, jak Polacy im pomagali, a wy nie chcecie mu pozwolić na wyjazd?” Na co miał usłyszeć: „jak jest sprawa słuszna, to władza nie widzi trudności”. Do końca życia Kisielewski dokuczał Bartoszewskiemu, że jest słuszną sprawą Moczara. W 1963 roku losy Jana Nowaka-Jeziorańskiego i Władysława Bartoszewskiego się splatają. Podczas wyjazdu do Izraela Bartoszewski nawiązuje kontakt z wicedyrektorem Rozgłośni Polskiej RWE Tadeuszem Żenczykowskim. Ustalają, że Bartoszewski będzie przekazywał informacje do Radia Wolna Europa, a jedyną osobą, z którą będzie się kontaktował, jest właśnie Nowak-Jeziorański. W 1965 roku Służba Bezpieczeństwa rozpoczyna tajną operację pod kryptonimem „Olcha”, która ma dowieść współpracy Bartoszewskiego z „imperialistyczną” rozgłośnią. Bartoszewski jest inwigilowany do końca PRL.

Sala Trzecia – „Wojna w Polsce wciąż trwa”.
Lata 1975 – 1989.

Małgorzata Preisner-StokłosaBartoszewski był jednym z założycieli Uniwersytetu Latającego, przekształconego później w Towarzystwo Kursów Naukowych TKN. Był jedną z 4400 osób wytypowanych do internowania w momencie wprowadzenia stanu wojennego, co nastąpiło w nocy z 12 na 13 grudnia. Osadzono go w ośrodku internowania w Jaworzu. Była to tzw. „złotka klatka”. Władze oddzieliły inteligencję od robotników. Internowani mogli spotykać się, rozmawiać. Organizowali wykłady.

W tej części wystawy pokazane są osobiste pamiątki Bartoszewskiego z tego okresu: dziennik internowania, który prowadził praktycznie od pierwszego dnia, kartki i listy, które do niego docierały. Atrakcją jest  Księga Jubileuszowa. Stworzyli ją współinternowani z okazji 60. urodzin i 40. rocznicy działalności twórczej Bartoszewskiego. Pisali ją m.in. Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Andrzej Drawicz, Bronisław Komorowski.

 

Mateusz Palka: W przypadku Nowaka-Jeziorańskiego skupiamy się na jego trzeciej misji. W 1977 roku wyprowadza się do Stanów Zjednoczonych, gdzie jako pracownik administracji prezydenta, staje się jedną z najbardziej wpływowych osób w całym Waszyngtonie. Nowak-Jeziorański żyje sprawami Polski. Stara się o pieniądze i sprzęt dla solidarnościowego podziemia. Podczas spotkania z prezydentem Stanów Zjednoczonych, na pytanie „Kto za panem stoi?”, z dumą odpowiada: „dziesięć milionów Amerykanów polskiego pochodzenia”. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych Jan Nowak-Jeziorański pisze setki listów i memorandów, spotyka się z kolejnymi prezydentami USA i wpływowymi politykami. Jego misją staje się włączenie Polski w struktury NATO.
Trzeba walić Amerykanów po głowach, trzeba krzyczeć, pisać, rozmawiać, nie wolno na chwilę rezygnować – mówił. Przy stole multimedialnym zwiedzający mogą zapoznać się z amerykańską częścią biografii Kuriera z Warszawy.

Czwartą część ekspozycji stanowi klatka schodowa upamiętniająca graficznie wydarzenia z lat 1981- 2004, do momentu przyjęcia Polski do Unii Europejskiej. Gdy 30 kwietnia 1998 roku Senat USA decyduje o rozszerzeniu NATO, Jan Nowak-Jeziorański mówi: To najpiękniejszy dzień mojego życia. Na stałe wraca do Polski w 2002 roku, po śmierci żony. Władysław Bartoszewski do kraju zjeżdża w roku 1989, ale w międzyczasie zostaje ambasadorem Rzeczypospolitej w Austrii (1990-1995). 28 kwietnia 1995 roku wygłasza w Bundestagu znamienne słowa: Gdyby ktoś powiedział mi w 1945 roku, kiedy stałem na placu apelowym w Auschwitz, że będę miał wśród Niemców przyjaciół z demokratycznego kraju, tobym powiedział, że to wariat.

Ostatnią częścią wystawy „Misja: Polska” są gabinety biograficzne bohaterów.

Mateusz Palka: Tu ekspozycja ma już inny charakter. Nie jest chronologiczna, ale raczej problemowa. Opowiada o życiu i działalności małżeństwa Jana i Jadwigi Jeziorańskich oraz Władysława i Zofii Bartoszewskich.

Kolekcja dzieł sztuki, malarstwa (m.in. Utopiona w Bosforze Jana Matejki, Wesoły kwaterunek Józefa Brandta), grafiki, w tym Jana Piotra Norblina. Pamiątki historyczne małżeństwa Jeziorańskich miały przywoływać klimat polskiego dworku. Podsumowane są słowami Jana Nowaka: ojczyzny sobie z duszy nie wyrwę.
Gabinet Bartoszewskich to przede wszystkim nagrody przyznane Władysławowi Bartoszewskiemu, który zwykł mawiać: do sześćdziesiątki przeważnie siedziałem, a po sześćdziesiątce mnie nagradzano.

Mateusz Palka: Staraliśmy się w symetryczny sposób ukazać losy naszych bohaterów. Losy kształtowane przez ich wybory, podejmowane decyzje, wydarzenia polityczne i społeczne, a także przypadki. W gabinetach biograficznych uwypuklamy także historię ich przyjaźni. Pokazujemy ich wzajemne relacje, które nierzadko też były takimi intelektualnymi sporami. Nie we wszystkim się zgadzali. Natomiast zawsze byli równoprawnymi partnerami we współpracy. Dążyli do wspólnego celu tylko różnymi drogami.

 

Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się TUTAJ.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami! Odwiedź CITY ROZRYWKA.