Szermierz i Fredro to jedne z najbardziej rozpoznawalnych pomników wrocławskiego rynku. Co jeszcze je łączy? Obie rzeźby bardzo często stają się obiektami wandalizmu.
Fontanna z Szermierzem stanowi symbol Uniwersytetu Wrocławskiego. Znajduje się na placu przed Uniwersytetem – idealnie pasuje do murów uczelni, jakie ją otaczają. Na fontannie umieszczone są cztery twarze, z ich wykrzywionych ust wylewa się woda. Studenci zwykli utożsamiać maski z głowami profesorów, zaś wodę z „potokiem słów”, jaki często słyszą podczas wykładów. Szermierz stoi przed uniwersytet już od ponad wieku, zdążył pokryć się patyną. Wciąż jednak wygląda majestatycznie, wciąż dzierży w dłoni szpadę… Czy aby na pewno?

29 sierpnia, gdy pracownicy Uniwersytetu wyjrzeli przez okno, ujrzeli pewną zmianę w wyglądzie Szermierza. Na jego głowie zawiązano chustę, natomiast do ręki wsadzono pióro – i to nie byle jakie. Szermierz trzymał pióro Aleksandra Fredry.
Gdy Wrocław ponownie stał się polskim miastem, pomnik króla Prus Fryderyka Wilhelma III zastąpiono odlanym z brązu Aleksandrem Fredrą. Hrabia wsparty jest na okazałym piaskowcowym cokole. Jego atrybutami jest rulon papieru oraz gęsie pióro, które bardzo często znika z jego dłoni.
Nie pochwalamy, nie lubimy, jesteśmy obrażeni. W chustce nie jest mu do twarzy, a pióro lepiej leży w dłoni Fredry. Nie róbcie tego więcej. Oddajcie szpadę. – tak apeluje Uniwersytet Wrocławski. Kradzieże szpady Szermierza odbywają się wyjątkowo często, stąd też nie dziwi mnie rozgoryczenie Uniwersytetu czy wrocławskich władz. Mieszkańcy również nie kryją oburzenia.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu tłumaczy: Straż Miejska ma dobry podgląd z monitoringu zarówno na Szermierza, jak i Fredrę. Jak tylko widzą, że ktoś chce zdewastować pomniki, podejmują interwencję. Ok. 60-70% z nich kończy się złapaniem sprawców. Jak widać, umieszczenie pióra Fredry w dłoni Szermierza należało do tych pozostałych 30-40%. Dewastacja obu pomników będzie kosztować miasto 1100 zł.
Sprawdź, jakie koncerty odbędą się we Wrocławiu: Jesień we Wrocławiu pełna koncertów

I chociaż nie da się ukryć, że jest to przykład dość kreatywnego aktu wandalizmu, to jednak z niecierpliwością oczekuję, aż niszczenie pomników wreszcie ustanie. Każdego roku do kradzieży pióra Fredry czy szpady Szermierza dochodzi nawet kilkanaście razy.
Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się!
Zobacz także: Najwęższe budynki na świecie
Zdjęcie główne: źródło