Wynajmujący mieszkań wciąż wystrzegają się PRL-owskiego wystroju. Studentom PRL kojarzy się z meblościankami, wzorzystymi dywanami i paprocią – nic dziwnego, że unikają wnętrz udekorowanych w ten sposób. W tym samym czasie, gdy na młodych twarzach pojawia się grymas, miłośnicy PRL-owskiej sztuki przelicytowują się na aukcjach, gotowi za wszelką cenę zdobyć pamiątki sprzed kilku dekad.
Największe zainteresowanie zbudza szkło. Wazony i kieliszki opatrzone takimi nazwiskami jak Horbowy czy Krawczyk potrafią sprzedać się nawet za parę tysięcy. Tyczy się to zwłaszcza rzadkich kształtów w rzadkich kolorach, jednak nawet te najpopularniejsze dobijają do kilkuset złotych.

Kolorowe szkło Zbigniewa Horbowego zazwyczaj posiada na spodzie wklęsłe, niewielkie kółko. Jest to swoisty podpis projektanta, którego sztuka przechodzi „drugą młodość”. Popularna w czasach PRL-u powraca teraz ze zdwojoną siłą. Kolekcjonerzy prześcigają się w odnajdywaniu kolejnych form, kolejnych kolorów. Zwłaszcza popularna jest seria Antico, która wyróżnia się obecnością niewielkich pęcherzyków powietrza. Charakterystyczne dla linii Antico maciupeńkie wżery powstały po posypaniu szkła proszkiem ixi. Ponoć ten pomysł podsunęła sprzątaczka, pracująca w hucie. Ryzyko Zbigniewa Horbowego opłaciło się, proszek ixi zawierał w sobie idealną ilość sody.
W Galerii Neon Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu odbędzie się wystawa prof. Zbigniewa Horbowego, która zaprezentuje…
Publisert av Szkło Asp Wrocław Tirsdag 18. september 2018
Wokół postaci Zbigniewa Horbowego ponownie zrobiło się głośny. Ceniony profesor, swego czasu rektor Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, a przede wszystkim artysta, wzbudza wiele emocji wśród kolekcjonerów szkła. Nic dziwnego, że na retrospektywnym spotkaniu pojawiły się tłumy. Zorganizowana przez ASP wystawa wraz ze spotkaniem z najwybitniejszym polskim projektantem szkła odbyła się 9 października w Galerii NEON. I chociaż Zbigniew Horbowy ma już 83 lat, to z młodzieńczą energią rozmawiał i pozował do zdjęć z miłośnikami jego projektów.
Przeczytaj także: Piękno architektury wśród książek

Związek Zbigniewa Horbowego ze stolicą Dolnego Śląska akcentuje nie tylko Akademia Sztuk Pięknych. Obecność wrocławskiego artysty można zauważyć również w Muzeum Narodowym. Od niedawna funkcjonuje nowa wystawa stała „Cudo-Twórcy” – tam również można odnaleźć szkła Horbowego.
Szkło kocha się tak, że można za nie rzucić się do pieca – z tymi słowami Horbowego zaczyna utożsamiać się coraz więcej kolekcjonerów, a szklany bakcyl połykają kolejni wrocławianie. Jak długo potrwa moda na wazony rodem z PRL-u?
Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się tutaj ?
Koniecznie odwiedź naszą stronę o zdrowiu – f7zdrowie.pl
Zdjęcie główne: źródło